martedì 24 novembre 2015

XMAS Inspiration Part 2 : Power of colors




Questo set di colori mi piace tantissimo, però proprio a Natale, si può trovare a casa mia un ‘po di rosso o un po di verde …


Questo è una proposta di decorazione molto semplice per esempio sopra il tavolino o  il tavolo. Serve soltanto un cerchio di filo di ferro, questo si può attaccare con il nastri e dopo intorno mettere tutte nostre decorazioni - io quest’anno ho fatto questi semplici fiocchi e un’po di pompom. Qualche pompom ancora lo devo fare - fra un ‘po non si vede dove tutto si appoggia :)))
Un ‘po di luci, un ‘po di lana, perline e le nostri mani ! 

Tanti saluti


* * * * * * * * * * *

Ten zestaw kolorystyczny bardzo mi się spodobał, choć na święta pojawi się również i czerwień i zieleń …
To propozycja na bardzo prosty wystrój np. miejsca nad małym stolikiem lub stołem. Wystarczy np. zwykła obręcz z drutu, którą można zawiesić na wstążkach i potem na  niej zawiesić ozdoby - ja w tym roku skusiłam się na takie proste frędzelki i pompony. Oczywiście jeszcze parę pomponików dorobię - niedługo nie będzie widać na czym to wszystko wisi :)))
Parę światełek, trochę włóczki, koraliki i własne rączki.

Pozdrawiam














My Little Inspirations - Christmas Inspirations Linky Party 2015

17 commenti:

  1. Śliczne, takie delikatne i eteryczne. Nie zamierzam wprowadzić u siebie wprawdzie złota, ale jesteś pierwszą osobą, która przekonuje mnie (po raz kolejny), że szarości i złoto wcale się nie wykluczają. No i pięknie uchwyciłaś światło na zdjęciach, i te napisy, śnieżki - ślicznie po prostu!

    RispondiElimina
  2. Aniu, cudny, migoczący klimat u Ciebie. Jestem pod wielkim urokiem tych podwieszanych ozdób. Buziak

    RispondiElimina
  3. Świetna jest ta Twoja gotowa baza tej ozdoby. .Z powodu jej braku oczywiście można zrobić to tak, jak Ty zaproponowałaś. Ja poszłabym dalej i wykorzystała np. zielone gałązki z igliwiem. Po pewnym czasie będzie się sypać, ale zapach będzie na pewno cudny. Lub same suche gałęzie, czy witki i będzie ozdoba w stylu skandynawskim.

    RispondiElimina
    Risposte
    1. Chętnie ją zmienię , już mam na oku inną, coś prostszego:))))))

      Elimina
  4. Pięknie ! Ja też mam wiszący zielnik w kuchni i najbardziej lubię go w wersji świątecznej ubrany bardzo bogato:)))
    Pozdrawiam

    RispondiElimina
    Risposte
    1. A ja się zastanawiałam jak ta baza się nazywa;))))))

      Elimina
  5. Kochana jakie to śliczne!! Szkoda, że wcześniej nie zobaczyłam tego wpisu, bo byłam w pasmanterii po wstążki i materiał, to bym sobie od razu włóczki nakupiła. Uświadomiłaś mi, że zrobię sobie sama chwosty do zasłon a co! Kubeczek masz bombowy więc proszę w nim kawkę a ja podrzucę jeszcze ciepłe pierniczki :)))
    Cmoki

    RispondiElimina
    Risposte
    1. Sama robiłaś pierniczki? Musisz napisać przepis! Ale świetny pomysł - uchwyty do zasłon :)))))) a jaki kolor chcesz?

      Elimina
    2. Sama, sama, zawsze piekę sama. Zwykle po kilka razy, bo przez ten miesiąc to mi wszystko zjedzą ;P Muszę skrzętnie chować, bo inaczej świąt nie doczekałyby hihi. W tym roku wypiekam z nowego przepisu ale po pierwszej warstwie stwierdzam, że są ok, tylko trzeba je trochę podrasować :) Gdybyś miała ochotę to potrzebne będą:
      2 szkl. mąki
      3/4 szkl. cukru (ja dałam cukier puder)
      1,5 łyżeczki sody
      2 łyżki miodu ale wydaje mi się, że można dać dużo więcej
      opakowanie przyprawy do piernika
      jajko
      łyżka masła
      1/3 szkl. ciepłego mleka
      ja bym jeszcze dodała kakaa trochę, dla koloru, bo są trochę blade

      Wszystkie suche sładniki mieszamy razem, siekając nożem. Dodajemy masło i stopniowo dodajemy mleko, ciągle siekając. Na koniec zagniatamy. Gdyby ci się wciąż kleiło a u mnie tak było to dodaj mąki jeszcze :) Rozwałkować trzeba i wycinać pierniki.
      Pieczemy w 175 stopniach ok. 15 minut

      Co do chwostów, to zrobię sobie czarne ;P
      Idę wyjąć kolejną partię, bo czuję dziwny zapach aaaaaaa!!!

      Elimina
    3. Kochana,wszystko mam więc idę do kuchni......zapach do mnie doszedł :)))))

      Elimina
    4. I jak wyszły? Moje musiałam schować, bo jak sępy się dopadli i połowa już znikła. Znalazłam w międzyczasie nawet chwilkę na stroik adwentowy :)
      Buźka

      Elimina
  6. ciao sono immagini bellissime... e molto bianco;)) se hai ancora tanti cachi su " S&Va colazione.blogspot.it " trovi la ricetta dei muffin con i cachi !! baci *__* mariaida

    RispondiElimina
  7. Moje klimaty - pięknie. Zdolne rączki masz:)

    RispondiElimina
  8. Questo insieme di colori delicati mi piace molto! Complimenti per la bella decorazione.

    RispondiElimina

Restyling del Blog